Jak powstało sushi? ...otóż danie to wiąże się z historycznym brakiem cierpliwości i oszczędnością japończyków.
Początek tradycji dała chińska metoda konserwacji ryb za pomocą słonego ryżu... pozwalała ona nie tylko wzbogacić walory smakowe, ale również zachować świeżość przez długi czas..
Cóż... japończycy nie byli mistrzami wyczekiwania efektów marynowania -zjadali nie do końca gotową rybę z ryżem, a chińczycy mieli z nich niezły ubaw :) Teraz cały świat płaci duże pieniądze, żeby spróbować czegoś, co z założenia było niezdatne do spożycia.
Nie będę dziś ryzykować... mojego łososia zamarynowałam i upiekłam.. :)
przepis i zdjęcia:
SKŁADNIKI:
- ryż do sushi - 1,5 szklanki
- woda - 2 szklanki
- zaprawa do ryżu: 5 łyżek octu ryżowego, 4 łyżki cukru, 0,5 łyżeczki soli
- nori (algi morskie) - 5 arkuszy
- wasabi
- sos sojowy
- dodatki: surowy łosoś (250 g), serek almette, zielony ogórek, papryka, sałata lodowa
- marynata do łososia: 3 łyżki sosu sojowego słodkiego, kilka kropel sosu worcester, sok z połowy cytryny, świeżo mielony pieprz kolorowy, sól
PRZYGOTOWANIE:
przygotowanie ryżu
- Ryż bardzo dokładnie myjemy (płuczemy do czasu, aż woda będzie przejrzysta) i zalewamy zimną wodą na 30 min.
- Łączymy składniki zaprawy.
- Odsączamy ryż, przekładamy do garnka i pokrywamy wodą (ponad 2 szklanki wody na 1,5 szklanki ryżu). Szczelnie przykrywamy, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na małym ogniu 10 minut. Gasimy ogień i zostawiamy ryż pod przykryciem 15 min.
- Ryż przekładamy do miski, zalewamy przygotowaną zaprawą i dokładnie mieszamy. Zakrywamy wilgotną lnianą ściereczką i odstawiamy do czasu wystygnięcia.
łosoś
- Łososia kroimy w paski, zalewamy marynatą i odstawiamy do lodówki na 2 godziny.
- Pieczemy 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Studzimy.
sushi
- Ogórka i paprykę kroimy w paski, sałatę rwiemy na mniejsze części.
- Algę rozkładamy na matce bambusowej i nakładamy cienką warstwę ryży na 3/4 szerokości nori, zostawiając 1 cm przestrzeni od dołu i 3 cm od góry).
- Na ryżu - w rzędzie- układamy dodatki. Następnie ściśle rolujemy matę (zaczynając od strony, gdzie pozostawiliśmy 1 cm przestrzeni). Uciskamy lekko matę, aby algi dobrze się skleiły.
- Gotowe ruloniki kroimy na równe części (potrzebny będzie ostry nóż!), podajemy z sosem sojowym i pastą wasabi. Gotowe :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz