sobota, 8 grudnia 2018

JAPONIA od kuchni.. LOKALNE SPECJAŁY #1 :)

W Japonii zdecydowanie można zjeść coś więcej niż sushi ;) Lokalne specjały każdego dnia zachwycały mnie swoim smakiem i różnorodnością :)

Tebasaki to pikantne skrzydełka z kurczaka smażone w głębokim tłuszczu, które są lokalnym przysmakiem w mieście Nagoya. W zależności od liczby skrzydełek, które zjemy zaspokoją mniejszy lub większy głód. Idealnie sprawdzą się też na imprezie. To były najlepsze skrzydełka jakie jadłam- pikantne i mega chrupiące :)


Poniżej przesyłam przepis na skrzydełka znaleziony na oficjalnej stronie miasta Nagoya:

Składniki:
  • skrobia ziemniaczana lub mąka
  • 2 łyżki stołowe sosu sojowego
  • 1 łyżka cukru
  • 1 łyżeczka sake
  • 2 łyżki mirin (japońskie wino do gotowania)
  • 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego lub shichimi-togarashi (japońska mieszanka przypraw)
  • sól i pieprz do sezonu
  • opcjonalnie 1 łyżka białego sezamu

Przygotowanie:
  1. Wykonaj cięcie wzdłuż kości każdego skrzydełka kurczaka.
  2. Lekko oprósz skrzydełka kurczaka skrobią ziemniaczaną lub mąką.
  3. Smaż skrzydełka kurczaka na płytkim oleju roślinnym (około 1 cm głębokości)  na małym ogniu (temperatura 150 ° C) przez 8 minut lub do momentu, aż będą jasnobrązowe.
  4. Zdejmij skrzydła z ognia i rozgrzej patelnię mocniej (190 ° C). Ponownie dodaj skrzydełka i smaż przez kolejne 2 minuty. Wyjmij i umieść  na ręczniku papierowym.
  5. Wymieszaj sake, mirin, sos sojowy, cukier i czosnek granulowany w misce i podgrzać w kuchence mikrofalowej.
  6. Dokładnie wymieszaj każde skrzydło w misce z marynatą.
  7. Dopraw solą i pieprzem i ewentualnie posyp dodatkowo białym sezamem.

Okonomiyaki to japońskie placki lub jeżeli wolicie japońska pizza składająca się z wielu różnych składników pieczonych na rozgrzanej blasze.


Dosłownie słowo okonomiyaki możemy przetłumaczyć jako twój wybór co grillujesz (okonomi oznacza "twój wybór", natomiast yaki  "grillowany")

Podstawowymi składnikami każdego okonomiyaki są: mąka, woda, jajka tworzące ciasto oraz kapusta. Do tego dodajemy ulubione dodatki, przykładowo: wieprzowinę, cebulę, szczypiorek, kurczaka, krewetki czy inne owoce morza.  Ciasto w okonomiyaki  na zewnątrz jest chrupiące, a w środku miękkie i delikatne.



My przygotowywaliśmy okonomiyaki w stylu Kansai, nazywanym również stylem Osaka . Wszystkie elementy dania najpierw zostają dokładnie wymieszane, a następnie usmażone.





Możemy zjeść okonomiyaki przygotowane przez kucharza lub wybrać się do baru, gdzie po otrzymaniu składników, sami możemy przygotować placki na stołach wyposażonych w specjalne blaty z żelaza. Dzięki płycie danie jest cały czas ciepłe. Kawałki odkrajemy specjalną łopatką,  przekładamy na talerze i zjadamy.





















Okonomiyaki podaje się polane majonezem i specjalnym sosem do okonomiyaki, który trochę przypomina sos worcestershire.  Całość posypuje się aonori, czyli drobno posiekaną wersją nori. 




































Kushikatsu z Osaki, czyli szaszłyki z mięsem lub warzywami smażone na głębokim tłuszczu.


Kushikatsu można zrobić z kurczakiem, wieprzowiną, owocami morza i sezonowymi warzywami. Nie mieszamy składników jak na polskich szaszłykach, każdy osobno trzeba nabić na bambusowy patyczek, obtoczyć w jajku, mące i panko, a następnie usmażyć na głębokim oleju roślinnym. Mogą być podawane same lub z sosem tonkatsu.


Yakisoba to dosłownie "smażona kasza gryczana". Jest to smaczne i popularne japońskie danie typu stir-fry  przygotowywane z podsmażonego makaronu Soba i warzyw. Chociaż soba oznacza kasza gryczana, makaron yakisoba jest w rzeczywistości wytwarzany z mąki pszennej lub mieszanki mąk pszennej z gryczanej. Zwykle jest aromatyzowany sosem podobnym  do sosu ostrygowego.


4 komentarze:

  1. Ale pysznie wyglądające jedzonko :D Udało Ci się spróbować tego wszystkiego ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) ...najchętniej spróbowałabym wszystkiego jeszcze raz...

      Usuń
  2. Ja dopiero zaczynam swoją historię z chińską kuchnią. Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie :) jeżeli dopiero zaczynasz, to przed Tobą mnóstwo azjatyckich przygód kulinarnych :)

      Usuń