Nareszcie mam trochę więcej czasu.. ostatnio z wolnymi chwilami było raczej krucho. Sesja sprawiła, że jedzenie mogło być tylko i wyłącznie szybką czynnością umożliwiającą przetrwanie. Patelnia grillowa, którą kupiłam już porządne parę tygodni temu, leżała smutna w szafce, a ja miałam ochotę na coś sycącego i umiarkowanie tradycyjnego.... tak powstał domowy obiad w nowym wydaniu :)
przepis:
SKŁADNIKI (dla 2 osób):
- 4 plastry schabu (około 1-1,5 cm każdy)
- marynata: jogurt naturalny (100 g), przyprawa do steku, tymianek, czosnek, świeżo mielony pieprz kolorowy, sól
- 2 cebule
- łyżka rumu, 50 ml wody, sól, pieprz
dipy: 1-150 g jogurtu naturalnego+3 ząbki czosnku+szczypiorek
2-150 g jogurtu naturalnego+3 łyżki harissy+pieprz
PRZYGOTOWANIE:
- Każdy plaster schabu lekko rozbijamy, z dwóch stron wklepujemy przyprawy i smarujemy odrobiną jogurtu naturalnego. Odstawiamy na godzinę do lodówki.
- Cebulę kroimy w piórka i lekko podsmażamy. Zalewamy rumem i wodą, następnie dusimy na małym ogniu (do czasu, aż cały płyn odparuje, a cebulka osiągnie przyjemny złoty kolor).
- Rozgrzewamy patelnię grillową i smażymy schab około 7 minut z każdej strony.
- Podajemy z ziemniakami posypanymi szczypiorkiem i dipami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz