niedziela, 18 marca 2018

IZRAEL od kuchni... :)

Kuchnia izraelska łączy elementy smaków śródziemnomorskich, arabskich  i tureckich, a dania często są przygotowywane w oparciu o zasadę koszerności (można spożywać tylko wybrane rodzaje produktów, które są przygotowywane i spożywane w szczegółowo określonych warunkach).

W Izraelu jedzenie jest smaczne, ale raczej drogie, więc żeby znaleźć coś  naprawdę dobrego i nie zbankrutować warto skorzystać z opinii publikowanych w internecie <tripadvisor>.

Na szczęście popularne są tutaj kolorowe targi ze świeżymi produktami, które na każdej wycieczce odwiedzam z ogromną przyjemnością i próbuję lokalnych smakołyków :) Koniecznie musicie spróbować słodkiego, świeżo tłoczonego soku z granatu oraz hummusu i kebaba :D

Izraelskie kebaby zdecydowanie skradły moje podniebienie :)

Często były bogatsze w smaki niż te które miałam do tej pory okazję od czasu do czasu zjadać... hummus, awokado, nuta limonki i mięty, falafel,  jagnięcina lub kurczak w panierce...  to tylko część składników, które spotkałam w środku :)


Można nawet trafić na wersję śniadaniową z omletem :)



Chociaż moim zdaniem numerem jeden na śniadanie jest pikantna shakshuka - 
gotowane na patelni jajka z pomidorami i chilli.. pycha :)


Moją uwagę zwróciła izraelska mieszanka przypraw, której nigdy wcześniej nie próbowałam.
Kupiłam spory zapas, ponieważ według mnie w Polsce świetnie sprawdzi się do posypania kanapki z twarożkiem :)

Zatar jest mieszanką przypraw, zawierającą zmielony sumak, prażone ziarna sezamu i "zielone zioła" (tymianek, majeranek, oregano).

Tradycyjnie można go zjadać na chlebkach manakish.
Poniżej mój wypiek z którego jestem bardzo dumna, chociaż jego wygląd odrobinę odbiega od oryginału :)


Manakish z zatarem

Składniki:

  • 2 szklanki mąki pszennej typ 650
  • 3/4 szklanki ciepłej wody
  • 10 g świeżych drożdży
  • 1 łyżka oliwy
  • pół łyżeczki soli
  • pół łyżeczki cukru
  • 4 łyżeczki zataru
  • 4 łyżeczki oliwy

Mąkę mieszamy z solą. Drożdże kruszymy do miseczki, zasypujemy cukrem, mieszamy z kilkoma łyżkami ciepłej wody i odstawiamy na 15 minut. Do mąki dodajemy drożdże, pozostałą wodę i wyrabiamy ciasto. W trakcie wyrabiania dodajemy 1 łyżkę oliwy. Ciasto należy wyrabiać przez około 5-7 minut. Powinno być gładkie i miękkie. Przekładamy je do miski, przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy na 1,5 godziny w ciepłe miejsce, aż ciasto podwoi swoją objętość. Następnie ciasto dzielimy na 5 części. Z każdej formujemy kulkę i wałkujemy ją na cienki placek grubości około 3-4 mm. Placuszki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Zatar mieszamy z oliwą i tak powstałą mieszanką smarujemy chlebki. Blachę z chlebkami wkładamy d piekarnika nagrzanego do 100 stopni z termoobiegiem, pieczemy przez około 8 minut. Dłużej pieczone chlebki będą twardsze.
* przepis ze strony: filozofiasmaku.blogspot.com


Podsumowując- Izrael jest fajny :)

Cześć !!! :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz